Kasia
Zastanawiając się nad wyborem kempingu na zeszłoroczne wakacje mieliśmy mały dylemat. Czy znów wrócić do naszych ukochanych Włoch czy tym razem spędzić je w innym kraju? Po krótkiej naradzie rodzinnej, zapadła decyzja, że tym razem pojedziemy do Hiszpanii na kemping Playa Montroig na wybrzeżu Costa Dorada. Rezerwacja została zrobiona i jedyne co nam pozostało to odliczanie dni do naszego wyjazdu w lipcu.
Ze względu na odległość zdecydowaliśmy się na podróż samolotem. Z Wrocławia do Barcelony (lotnisko El Prat) polecieliśmy liniami Lufthansa z przesiadką w Monachium. Cała podróż poszła bardzo sprawnie i trwała 4,5 godziny. Koszt biletów dla 2 osób dorosłych i dziecka 7 lat wraz z bagażem podręcznym oraz nadawanym 23 kg dla każdego + fotelik samochodowy wyniósł nas ok. 2200 zł. Na miejscu wypożyczyliśmy auto (Firefly) z pełnym ubezpieczeniem (brak udziału własnego i blokady na karcie) w cenie 1400 zł za 11 dni. Wcześniej nie sprawdziliśmy niestety informacji, że nasz samolot ląduje w Barcelonie na terminalu 2, a wypożyczalnia ma swoją siedzibę w terminalu 1. I tak ze wszystkimi bagażami musieliśmy czekać na shuttle busa, który zabrał nas na odpowiedni terminal (podróż trwała ok. 20 minut). Z lotniska na kemping mieliśmy do przejechania 110 km drogą szybkiego ruchu (bezpłatna), co zajęło nam 1 godzinę i na miejscu byliśmy ok. godz. 1:00. Na szczęście bardzo miły pan z ochrony, ze względu na śpiące dziecko, pozwolił nam wjechać na kemping samochodem i pokazał drogę do naszego mobile home’u.
Spędzając wakacje na kempingu Playa Montroig można skorzystać także z dodatkowo płatnego SPA i centrum odnowy biologicznej. Jest tu salon kosmetyczny, masaż, sauna, łaźnia parowa oraz zewnętrzne jacuzzi.